Jak to z reguły ze mną bywa, gdy tylko mam troszkę wolnego to ten czas spędzam aktywnie. Pierwszy dzień długiego majowego weekendu przy pięknej wiosennej pogodzie na wycieczce rowerowej Doliną Wisły w kierunku Solca Kujawskiego.
Niestety pogoda w kolejnych dniach nie dopisywała ale zawodów w Łubiance nie mogłem sobie odmówić. Poniżej na zdjęciu z Tomkiem chwilę po przekroczeniu linii mety.