Na szczęście wyszło słońce, dzięki czemu mogłem dotrzeć do Chełmży motocyklem, ponieważ autem bym sobie odpuścił. Zawody odbyły się w okolicach stadionu Legii, fajna impreza z pewnością lepsza od Półmaratonu Chełmżyńskiego, przede wszystkim ze względu na klimat, który tam panował. Dystans niespełna 5 KM.